czwartek, 23 października 2008

Instalacja drukarki

Do instalacji drukarki wykorzystałem zainstalowany już w systemie, służący do tego celu pakiet foomatic. W menu Xfce znajduje się on w Menu (Xfce) > System > Printers lub wpisując w konsoli foomatic-gui, co uruchomi graficzny konfigurator foomatic. Jeżeli nie ma go zainstalowanego w systemie można zainstalować go poprzez aptitude. Foomatic składa się z czterech pakietów: foomatic-filters, foomatic-db, foomatic-db-engine, foomatic-db-hpijs. Warto zainstalować też pakiet foomatic-gui czyli graficzną nakładkę na foomatic. Oprócz tego zainstalowane są u mnie też pakiety foomatic-db-gutenprint, foomatic-filters-ppds i python-foomatic.

Po uruchomieniu foomatic-gui ukaże się okno konfiguratora. Przy uruchamianiu z konsoli należy zalogować się wcześniej na konto roota.



Aby dodać nową drukarkę klikamy przycisk "Dodaj".



W następnym oknie kilkamy przycisk "Do przodu". Wcześniej trzeba się upewnić, że drukarka jest podłączona do komputera i jest włączona, tak aby mogła zostać wykryta przez foomatic.



W kolejnym oknie wybieramy połączenie drukarki. W moim przypadku było to zaznaczenie wykrytej drukarki "Canon S300". Przycisk "Detect network printers" służy do ponownego wyszukiwania drukarek w systemie a "Enter connection manually" do ręcznego wprowadzenia adresu sieciowego drukarki. Po zaznaczeniu właściwej drukarki klikamy "Do przodu".



W następnym oknie klikamy "Do przodu". Można ewentualnie zmienić na inne: nazwę, opis i adres drukarki w systemie.



W następnym oknie wybieramy model drukarki (o ile już nie jest zaznaczony właściwy) i wciskamy "Do przodu".



W kolejnym oknie wybieramy sterownik do drukarki. W moim przypadku zalecany przez program sterownik "gutenprint" nie działał. Wybrałem sterownik gutenprint-ijs .5.0. Działał też sterownik gutenprint-ijs-simplified.5.0, tyle, że oferuje mniej opcji ustawień drukarki. Po wybraniu sterownika klikamy "Do przodu".



W następnym oknie klikamy "Zastosuj" co zakończy konfigurację programu. Aby sprawdzić czy drukarka skonfigurowana jest poprawnie można wydrukować stronę testową. W oknie głównym foomatic-gui wybieramy swoją drukarkę i klikamy przycisk "Test page".



Aby zmienić konfigurację drukarki należy wybrać "Configure" a do zmian parametrów drukowania służy przycisk "Options".

czwartek, 11 września 2008

Klient torrent

Ostatnio zainstalowałem program do wymiany plików w sieci BitTorrent. Wybrałem program dostępny w repozytorium Debiana, oparty na gtk+. Program nazywa się Deluge a dokładnie Deluge BitTorrent Client. Aby zainstalować program, trzeba zainstalować pakiet deluge-torrent. Z konsoli po zalogowaniu się na konto roota wydajemy więc polecenie:

# aptitude install deluge-torrent

W menu Xfce program dostępny jest w Menu > Sieć > Deluge BitTorrent Client lub Menu > Debian > Aplikacje > Sieć > Przesyłanie plików > Deluge BitTorrent Client. Program można też uruchomić wydając w konsoli polecenie deluge.
Przy pierwszym uruchomieniu pojawia się kreator do konfiguracji programu. Pierwsze okno wygląda następująco:



Klikamy "Do przodu". W następnym oknie wybieramy zakres portów jakich ma używać program.



Można wybrać domyślny zakres portów dla sieci bittorrent lub sugerowany wyższy zakres portów. Można też zaznaczyć używanie losowo wybranych portów. Ja osobiście wybrałem wyższy sugerowany zakres portów (49152 - 65535). Po wybraniu zakresu portów klikamy "Do przodu". W kolejnym oknie wybieramy miejsce gdzie będą zapisywane pobierane pliki.



Tu mamy dwie opcje do wyboru. Program może za każdym razem pytać gdzie ma zapisać pobierany plik lub możemy wybrać stały katalog gdzie będą zapisywane pliki za każdym razem np. na pulpicie. Po wybraniu jednej z opcji klikamy "Do przodu". W kolejnym oknie zaznaczamy opcję dotyczącą szybkości naszego połączenia internetowego.



W tym oknie można wybrać pierwszą opcję a pozostałe zostawić bez zmian czyli zaznaczamy prędkość wysyłania danych naszego łącza np. 28.8k i klikamy "Do przodu". W kolejnym ostatnim oknie kreatora wybieramy czy chcemy wysłać kilka danych na temat naszego komputera do twórców programu.



Jak widać jest to kilka podstawowych informacji. Wedle uznania wyrażamy zgodę i klikamy "Zastosuj". Po zamknięciu tego okna powinno nam się pojawić okno właściwe programu. Wygląda ono mniej więcej tak:



Na powyższym obrazku widać pobieranie jednego pliku. Program pokazuje kilka informacji na temat pobierania np. prędkość pobierania, prędkość wysyłania, ilość pobranego pliku, szacowany czas do zakończenia pobierania pliku, miejsce zapisu pliku. Aby rozpocząć pobieranie pliku z menu programu wybieramy Plik > Dodaj torrent. W nowym oknie zaznaczamy określony plik torrent i klikamy "Otwórz". Ta sama opcja dostępna jest po kliknięciu przycisku "+" w powyższym oknie.
Opcje które ustawialiśmy wcześniej poprzez kreatora programu możemy zmienić w menu programu. Są one dostępne w menu Edycja > Preferencje. Możemy tam zmienić opcje które podawaliśmy wcześniej oraz wiele innych. Można także włączyć dodatkowe wtyczki programu np. wtyczkę Torrent search służącą do wyszukiwania torrentów w sieci.



Okno zmiany ustawień programu.

wtorek, 26 sierpnia 2008

Konwerter pdf

Ostatnio szukałem jakiegoś programu do zmiany formatu plików na pliki pdf. Chciałem przekonwertować plik formatu doc. Szukałem jakiegoś programu, który byłby dostępny w repozytorium Debiana. Rozwiązanie okazało się jednak bardzo proste. Wystarczyło użyć pakietu Open Office, który posiada odpowiednią funkcję. W tym przypadku to był Open Office Writer. Zmiana formatu na pdf dostępna jest w menu głównym - Plik > Eksportuj jako PDF... W nowym oknie wciskamy "Eksportuj" zmieniając ewentualnie podane parametry.



W następnym oknie podajemy nazwę i miejsce pliku na dysku i też wciskamy "Eksportuj".



Aby zmienić format pliku należy oczywiście najpierw otworzyć dany plik w Open Office. Inne moduły Open Office (np. Open Office Calc) też posiadają funkcję zmiany formatu na pdf, więc można przekonwertować także inne pliki niż tekstowe np. arkusz kalkulacyjny.

piątek, 22 sierpnia 2008

Spolszczenie Open Office

Open Office, który został zainstalowny przy instalacji Debiana miał u mnie menu w języku angielskim. Aby spolonizować menu Open Office wystarczy doinstalować pakiet - openoffice.org-l10n-pl.

# aptitude install openoffice.org-l10n-pl

Polecenie wydajemy w konsoli po zalogowaniu się na konto roota (polecenie: $ su (plus hasło administratora)).

Warto też zainstalować pakiet - openoffice.org-help-pl. W ten sposób będziemy mieli także pomoc programu w języku polskim.

# aptitude install openoffice.org-help-pl

Po zainstalownaiu tych dwóch pakietów zarówno menu jak i pomoc programu powinny być w języku polskim. Open Office, którego używam to wersja 2.4.1

sobota, 9 sierpnia 2008

Prawa plików (nadawanie i zmiana praw)

W linuksie każdy utworzony plik posiada określone prawa. Można je sprawdzić za pomocą polecenia ls -l, które listuje zawartość katalogu. Dla przykładowo utworzonego pliku, polecenie ls - l daje u mnie następujący wynik:

$ ls -l

-rw-r--r-- 1 sebastian sebastian 27 sie 9 15:47 przykład

Pierwszy znak oznacza rodzaj pliku. W tym przypadku jest to myślnik oznaczający zwykły plik. Na przykład "d" w tym miejscu oznacza katalog a "l" dowiązanie symboliczne. Następne dziewięć znaków oznacza prawa pliku. Dalej można odczytać właściciela pliku, grupę pliku, czas ostatniej modyfikacji i nazwę pliku.
Te dziewieć znaków określa prawa pliku dla właściciela pliku, grupy przypisanej do pliku i pozostałych użytkowników (wszystkich tych którzy nie są ani właścicielem pliku ani nie należą do grupy pliku). Prawa każdej z tych trzech "grup" (właściciel, grupa, pozostali użytkownicy) określają trzy znaki. Pierwsze trzy określają prawa właściciela pliku, kolejne trzy prawa grupy natomiast ostatnie trzy określają prawa pozostałych użytkowników.
W powyższym przykładzie właścicielem pliku jest sebastian, grupa pliku też się nazywa sebastian. Prawa pliku są natomiast następujące (pierwszy myślnik pomijamy bo oznacza on rodzaj pliku):

rw- dla właściciela pliku (sebastian)
r-- dla grupy pliku (sebastian)
r-- dla pozostałych użytkowników

Litera r (od słowa read - ang. czytać) oznacza prawa do odczytu pliku natomiast litera w (od słowa write - ang. pisać) oznacza prawo do zapisu czyli zaminy zawartości pliku. Oprócz tych dwóch praw może się jeszcze pojawić prawo wykonywania pliku - litera x (od słowa execute - ang. wykonywać). Myślnik oznacza brak danego prawa. Wracając do przykładu można powiedzieć, że właściciel pliku (sebastian) może odczytać plik i zmienić jego zawartość (rw). Użytkownicy należący do grupy sebastian mogą tylko odczytać plik (r), podobnie jak wszyscy pozostali użytkownicy pliku (r). Natomiast gdyby wszyscy użytkownicy posiadali prawa do odczytu i zapisu pliku, wówczas prawa pliku wyglądałyby następująco:

-rw-rw-rw-

Trzy ostatnie myślniki to są miejsca gdzie może pojawić się x jeśli zostaną nadane prawa wykonywania pliku dla właściciela, grupy, pozostałych użytkowników lub wszystkich naraz. Jeżeli wszyscy w tym wypadku posiadaliby prawa wykonywania pliku, wówczas wszyscy posiadaliby pełne prawa do pliku (odczyt, zapis, wykonywanie). Wtedy prawa pliku wyglądałby następująco:

-rwxrwxrwx

To są pełne prawa do pliku dla wszystkich. Jeżeli jakiegoś prawa nie ma, wtedy pojawia się zamiast litery myślnik. Stąd te myśliniki w pierwszym przykładzie. Wyżej wspomniano co oznaczają poszczególne prawa dla plików. Co oznaczają one natomiast dla katalogów ? Dla katalogu prawo odczytu - r oznacza prawo do przeszukania zawartości katalogu, prawo zapisu - w oznacza prawo do zmiany zawartości czyli prawo do tworzenia i usuwania plików w katalogu, natomiast prawo wykonywania - x dla katalogu oznacza prawo wejścia do niego.

Podsumowując:

prawo odczytu - r - dla pliku oznacza odczyt zawartości pliku, dla katalogu odczyt zawartości katalogu
prawo zapisu - w - dla pliku oznacza zamianę zawartości pliku, dla katalogu prawo do tworzenia i usuwania plików w katalogu
prawo wykonywania - x - dla pliku oznacza uruchomienie pliku jako programu, dla katalogu oznacza prawo wejścia do katalogu

Do zmiany/nadawania praw służy polecenie chmod. Można go używać w dwojaki sposób: za pomocą liter i znaków lub za pomocą liczb.
Jeżeli używamy liter i znaków składania jego polecenia jest następująca.

chmod <kogo dotyczy zmiana praw><w jaki sposób prawa będą zmieniane><jakie prawa> nazwa_pliku

kogo dotyczy zamiana praw - tu używamy następujących liter, które oznaczają:

u - (user - ang. użytkownik) - oznacza właściciela pliku
g - (group - ang. grupa) - oznacza grupę użytkowników pliku
o - (others - ang. inni) - oznacza pozostałych użytkowników pliku
a - (all - ang. wszyscy) - oznacza wszystkich użytkowników

w jaki sposób prawa będą zmieniane - tu używamy trzech znaków, które oznaczają:

+ - dodanie praw (dodanie kolejnych praw do już istniejących)
- - odebranie praw (odjęcie praw od istniejących)
= - nadanie praw (te które były wcześniej są kasowane)

jakie prawa - tu używa się liter praw omówionych wcześniej czyli:

r - prawo do odczytu
w - prawo do zapisu
x - prawo wykonywania

Dla katalogów znaczenie jest takie jak omówiono.

Weźmy na przykład plik o nazwie tomek, który posiada następujące prawa:

-rw-r--r--

Widać, że właściciel ma prawo do zapisu i odczytu a pozostali tylko do odczytu. Chcemy nadać grupie i pozostałym użytkownikom prawo do zapisu. Używamy więc polecenia:

chmod go+w tomek

(go+w jest pisane ciągiem bez spacji). Teraz prawa pliku będą wyglądały następująco:

-rw-rw-rw-

Wszyscy posiadają takie same prawa, mogą czytać i zmieniać zawartość pliku. Ten sam efekt można byłoby uzyskać wydając polecenie: chmod go=rw tomek. Wtedy prawa grupy i pozostałych użytkowników zostałyby zmienione na rw (stare są kasowane). Efekt jest ten sam. Załóżmy, że chcemy teraz wszystkim odebrać prawo do zapisu pliku. Można użyć polecenia:

chmod a-w tomek

lub

chmod ugo-w tomek

Wtedy prawa pliku wyglądałyby następująco:

-r--r--r--

Jak widać te same prawa można nadawać w różny sposób. Parametry ugoa jak i rwx można łączyć ze sobą (pisze się je łącznie bez spacji). Jeżeli chcemy teraz nadać wszystkim pełne prawa do pliku możemy użyć:

chmod a=rwx tomek

chmod ugo=rwx tomek

chmod ugo+wx tomek

Drugim sposobem nadawania praw jest użycie polecenia chmod przy pomocy liczb. Poszczególne prawa odpowiadają następującym liczbom:

r - odczyt - 4
w - zapis - 2
x - wykonanie - 1

Łączne prawa odpowiadają sumom liczb. Na przykład 6 oznacza prawo do odczytu i zapisu. Wszystkie prawa można przedstawić za pomocą następujących cyfr:

0 - brak praw (---)
1 - prawo do wykonywania (--x)
2 - prawo do zapisu (-w-)
3 - prawo do zapisu i wykonania (-wx)
4 - prawo do odczytu (r--)
5 - prawo do odczytu i wykonania (r-x)
6 - prawo do zapisu i odczytu (rw-)
7 - prawo do zapisu, odczytu i wykonania - pełne prawa (rwx)

Polecenie chmod z użyciem liczb działa jak chmod z użyciem = tzn. nadaje prawa zastępując stare nowymi. Używamy go w następujący sposób:

chmod xxx nazwa_pliku

gdzie xxx to trzycyfrowa liczba (niekoniecznie musi być trzycyfrowa) składająca się z cyfr od 0 do 7. Pierwsza cyfra opisuje prawa właściciela pliku, druga cyfra odpowiada za prawa grupy a ostatnia za prawa pozostałych użytkowników.

Na przykład polecenie:

chmod 664 bartek

nada plikowi bartek prawa do odczytu i zapisu dla właściciela pliku, prawa do odczytu i zapisu dla grupy pliku i prawa do odczytu dla pozostałych użytkowników (-rw-rw-r--), przy czym nie ma znaczenia jakie prawa plik miał wcześniej. Z kolei polecenie:

chmod 777 bartek

nada temu samemu plikowi pełne prawa dla wszystkich użytkowników (-rwxrwxrwx). Polecenie:

chmod 700 aneta

nadaje pełne prawa dla właściciela pliku aneta i żadnych praw pozostałym użytkownikom (-rwx------). Polecenie:

chmod 666 tomek

nadaje wszystkim prawa do zapisu i odczytu pliku tomek (-rw-rw-rw-).

Liczba użyta w poleceniu chmod może być także czterocyfrowa. Wtedy pierwsza cyfra odpowiada za prawa specjalne pliku, a trzy następne nadają prawa tak jak liczba trzycyfrowa. Na przykład w poleceniu chmod 1770 tomek jedynka ustawia tzw. lepki bit a 770 nadaje pełne prawa dla właściciela i grupy i żadnych praw dla pozostałych użytkowników. Tzw. lepki bit na przykład dla katalogów oznacza, że pliki w takim katalogu może usunąć tylko właściciel katalogu lub właściciel danego pliku.

Więcej na temat praw plików i praw specjalnych w man chmod i info chmod.

piątek, 1 sierpnia 2008

Edytory html

Jakiś czas temu postanowiłem zainstalować jakiś edytor html. Pod windowsem używałem kED. Szukałem czegoś podobnego dla Debiana. Wybrałem dwa, które są dostępne w repozytorium Debiana, oparte na Gtk+ - Screem i Bluefish. Na pierwszy rzut oka prostszy i łatwiejszy w obsłudze wydał mi się Screem. Posiada on łatwe w obsłudze kreatory. Przy tworzeniu nowej strony wystarczy w kreatorze podać typ dokumentu, kodowanie, tytuł, opis, słowa kluczowe a program automatycznie wstawi w nagłówku strony odpowiednie meta znaczniki. Ze Screemem miałem jednak jeden problem, którego nie udało mi się jeszcze rozwiązać. W trakcie pracy potrafi się bez powodu zamknąć nie zapisując danych. Zdarzyło mi się to kilkakrotnie. Z konieczności więc zamieniłem go na Bluefisha. Bluefish na początku wydawał się trudniejszy w obsłudze, ale po bliższym poznaniu z programem coraz lepiej mi się w nim pracuje. Na początku nie mogłem w nim znaleźć analogicznego kreatora strony jaki ma Screem. Bluefish ma podobny kreator tylko w innym miejscu. W Screemie kreator strony można znaleźć w menu Plik > Utwórz > Nowy dokument, natomiast w Bluefishu kreator znajduje się w menu Okna dialogowe > Ogólne > Szybki start. Tylko trzeba uważać na to jakie meta znaczniki wstawia kreator. W Bluefishu kreator domyślnie wstawia znacznik <meta name="ROBOTS" content="NOINDEX, NOFOLLOW">. Jest to informacja dla robotów sieciowych, aby nie indeksowały takiej strony i nie podążały za linkami na stronie. Trzeba więc zwracać na to uwagę. Roboty sieciowe domyślnie indeksują strony, więc jeśli chcemy mieć zaindeksowane strony wystarczy po prostu ten znacznik pominąć lub zamiast "NOINDEX" i "NOFOLLOW" wstawić "INDEX" i "FOLLOW".
Jak już napisałem oba edytory dostępne są w repozytorium Debiana. Pakiety do zainstalowania to bluefish i screem:

# aptitude install bluefish

# aptitude install screem

Poniżej znajdują się zrzuty ekranu obu programów:

Bluefish




Screem



czwartek, 17 lipca 2008

Klient FTP

Dziś postanowiałem zainstalować jakiegoś klienta ftp. Po wydaniu polecenia $ aptitude search ftp wyświetliła mi się lista zawierająca kilka klientów ftp dostępnych w repozytorium lennego. Wybrałem pakiet gftp - pierwszy, który rzucił mi się w oczy, oparty na GTK+. Używam XFCE, dlatego właśnie takiego szukałem. Aby zainstalować gFTP wystarczy wydać polecenie:

# aptitude install gftp

Po chwili pakiet powinien być zainstalowany. Program jest prosty i intuicyjny w użyciu. Po otwarciu jego okno wygląda następująco:



Pola do wypełnienia wydają się oczywiste. Host - adres serwera, Port - numer portu (dla FTP 21), User - nasza nazwa użytkownika na serwerze, Hasło - hasło dla naszej nazwy użytkownika. Jeśli nie podamy nazwy użytkownika, program spróbuje nas zalogować jako gościa- anonimowo. Jesli nie podamy numeru portu, program domyślnie wybierze 21 dla serwera ftp. Przycisk po lewej stronie (ikony dwóch komputerów) służy do łączenia i rozłączania z serwerem, przycisk po prawej (czerwone kółko z białym krzyżykiem) do przerywania połączenia, gdy program jest w trakcie łączenia.

W menu XFCE program można znaleźć np. w (XFCE) > Sieć > gFTP.
Program domyślnie działa w trybie pasywnym. Opcję tą można zmienić w gFTP > FTP > Opcje > FTP - Pasywna transmisja plików.

czwartek, 3 lipca 2008

Iceweasel - otwieranie linków zewnętrznych

Po zainstalowaniu Iceweasela miałem problem z otwieraniem linków. Iceweasel nie otwierał linków z zewnętrznych aplikacji np. link zawarty w e-mailu lub w wiadomości komunikatora. Problem pojawiał się wtedy gdy Iceweasel był już uruchomiony. Kiedy Iceweasel był zamknięty wszystko było ok. Wtedy kliknięcie np. na link w e-mailu powodowało uruchomianie Iceweasela i otwarcie strony podanej w linku. Problem pojawiał się gdy Iceweasel był już uruchomiony. Wtedy kliknięcie w taki link powodowało wyświetlenie takiego komunikatu:

Iceweasel is already running , but is not responding. To open a new window, you must first close the existing Iceweasel process, or restart your system.
Znalazłem informację, że jest to znany bug i jego rozwiązaniem jest edycja pliku /usr/lib/iceweasel/iceweasel, w którym należy zmienić wyrażenie APPLICATION_ID=firefox na APPLICATION_ID=iceweasel. Po prostu w wyrażeniu APPLICATION_ID=firefox słowo firefox należy zamienić na iceweasel. U mnie niestety nie rozwiązało to problemu. Powróciłem więc ponownie do pierwotnej wersji APPLICATION_ID=firefox.
W moim przypadku rozwiązaniem okazało się usunięcie pliku .parentlock. Jest to plik znajdujący się w katalogu profilu użytkownika Iceweasela. Katalog ten to katalog w którym Iceweasel przechowuje dane i ustawienia użytkownika takie jak ulubione strony, ciasteczka, historię przeglądanych stron itp. Aby uniknąć konfliktów Iceweasela zaprojektowano tak aby tylko jedna jego kopia miała dostęp do danego profilu w tym samym czasie. Podczas uruchamiania Iceweasel tworzy w katalogu profilu plik lock, który blokuje pozostałym jego kopiom lub innym aplikacjom dostęp do tego profilu w tym samym czasie. Przy zamknięciu Iceweasela plik ten jest usuwany. Czasami zdarza się, że przeglądarka zostanie nieprawidłowo zamknięta i plik ten nie zostanie usunięty. Wtedy przy ponownym uruchomieniu może pojawić się ten komunikat, że Iceweasel jest uruchomiony, ale nie odpowiada i żeby najpierw zakończyć istniejący proces Iceweasela lub zrestartować system. Usunięcie tego pliku jest rozwiązaniem w tego typu sytuacjach. U mnie naprawiło to także problem z otwieraniem linków zewnętrznych przez Iceweasela. Teraz kliknięcie w link zewnętrzny powoduje po prostu otwarcie nowej zakładki w Iceweaselu.
Katalog profilu Iceweasla znajduje się w katalogu domowym użytkownika. Jego scieżka jest następująca ~/.mozilla/firefox/nazwa_profilu. Automatycznie utworzony profil kończy się na "default". Aby usunąć plik blokujący należy zamknąć przeglądarkę i usunąć z katalogu plik lock i .parentlock. Można wykonać następujące komendy:

$ rm ~/.mozilla/firefox/*/.parentlock
$ rm ~/.mozilla/firefox/*/lock

Gwiazdkę można zastąpić własną nazwą profilu.

Podobny plik blokujący wykorzystuje Icedove (Thunderbird) znajdujący się w analogicznym katalogu profilu.

czwartek, 26 czerwca 2008

Dowiązania (linki) twarde i symboliczne

Dowiązania twarde (hard links). Dowiązanie twarde to utworzenie nowej nazwy dla istniejącego pliku. Jeśli wyobrazimy sobie plik jako jego nazwę i dane na które ta nazwa wskazuje to można powiedzieć, że dowiązanie twarde to utworzenie nowej nazwy wskazującej na te same dane. Polecenie to jest podobne do kopiowania pliku z tym, że przy kopiowaniu tworzona jest niezależna kopia pliku a przy dowiązaniu twardym tworzona jest tylko nowa nazwa, która wskazuje na ten sam istniejący już plik. Do tworzenia dowiązań twardych służy polecenie ln. Używamy go następująco:

ln cel_dowiązania dowiązanie

gdzie:

cel_dowiązania - plik do którego chcemy zrobić dowiązanie
dowiązanie - plik, który będzie stanowił dowiązanie do pierwszego

Przykład. Weźmy pod uwagę plik "dorota" znajdujący się na pulpicie, którego ścieżka jest następująca: ~/Desktop/dorota. W moim przypadku jest to /home/sebastian/Desktop/dorota. (Znak "~" oznacza katalog domowy użytkownika). Na pulpicie znajduje się katalog "Katalog1" w którym chcemy zrobić dowiązanie do "dorota". Ścieżka do katalogu to ~/Desktop/Katalog1. Chcemy zrobic dowiązanie o nazwie "aneta". Wówczas cel dowiązania i dowiązanie będą następujące:

cel dowiązania - ~/Desktop/dorota
dowiązanie - ~/Desktop/Katalog1/aneta

Polecenie ln będzie wyglądało następująco:

$ ln ~/Desktop/dorota ~/Desktop/Katalog1/aneta

Polecenie to utworzy nam w katalogu "Katalog1" plik "aneta", który będzie dowiązaniem do pliku "dorota" znajdującego się na pulpicie (w katalogu ~/Desktop). W ten sposób nadaliśmy plikowi nową nazwę, która jest równoprawna ze starą. Oba pliki mają taką samą (wskazują na tą samą) zawartość.
Liczbę dowiązań do plików można sprawdzić wydając polecenie ls -l, które listuje zawartość katalogu podając kilka parametrów plików w nim zawartych. Jeśli wydamy to polecenie w katalogu "Katalog1" otrzymamy jeden wpis dotyczący pliku "aneta". U mnie wygląda on następująco:

$ ls -l

-rw-r--r-- 2 sebastian sebastian 12 cze 26 18:30 aneta

Pierwszy myślnik oznacza że jest to plik zwykły, pozostałe litery r,w i myślniki określają prawa dostępu do pliku. Cyfra 2 znajdująca się za nimi oznacza właśnie liczbę dowiązań. Pierwszym dowiązaniem jest nazwa ~/Desktop/dorota, drugim - ~/Desktop/Katalog1/aneta. Obie są równoprawne. Skasowanie jednej z nich nie kasuje zawartości pliku. Aby skasować plik należy skasować wszystkie dowiązania do niego. Plik zostaje skasowany w momencie skasowania ostatniego dowiązania twardego (nazwy). Jeżeli wylistujemy zawartość katalogu ~/Desktop otrzymamy analogiczny wpis z nazwą dorota, który też pokaże liczbę dowiązań 2.

Skasujmy teraz jedną nazwę np: rm ~/Desktop/dorota

Listujemy ponownie katalog "Katalog1":

$ ls -l

-rw-r--r-- 1 sebastian sebastian 12 cze 26 18:30 aneta

Widać, że ilość dowiązań wynosi teraz 1. Nazwa ~/Desktop/Katalog1/aneta jest więc jedyną i jej skasowanie skasuje plik z jego zawartością.

Napisałem, że polecenia ln używa się podając dowiązanie i cel dowiązania, ale parametr dowiązanie nie jest obowiązkowy. Jeżeli go nie podamy, podając tylko cel dowiązania to dowiązanie zostanie utworzone w katalogu w którym się akurat znajdujemy. Dowiązanie będzie miało taką samą nazwę jak oryginalna.
Rozpatrzmy naszą początkową sytuację. Jeśli chcemy utowrzyć dowiązanie do ~/Desktop/dorota w katalogu ~/Desktop/Katalog1 wystarczy w tym katalogu wydać polecenie:

$ ln ~/Desktop/dorota

Polecenie to utworzy w katalogu ~/Desktop/Katalog1 dowiązanie do ~/Desktop/dorota ale o nazwie dorota (~/Desktop/Katalog1/dorota).
Jeżeli chcemy utworzyć dowiązanie o nazwie aneta, a wydajemy je z katalogu ~/Desktop/Katalog1, wystarczy wydać polecenie:

$ ln ~/Desktop/dorota aneta

Jak widać nie trzeba wpisywać pełnych nazw plików jeśli wydajemy polecenie z katalogu w którym ma znajdować się dowiązanie. (Analogicznie byłby z nazwą dorota jeśli polecenie wydawalibyśmy z katalogu ~/Desktop).

Parametr dowiązanie oprócz tego, że nie jest obowiązkowy to jeśli występuje może być zarówno plikiem jak i katalogiem. Jeśli jest plikiem, tak jak w naszym początkowym przykładzie to podany plik jest tworzony jako dowiązanie do pierwszego. Jeśli jest katalogiem to w nim tworzone jest dowiązanie, ale z taką samą nazwą jak cel dowiązania. Jeśli go brak tak jak w ostatnich przykładach to też tworzone jest dowiązanie z taką samą nazwą jak cel dowiązania tylko dodatkowo w katalogu w którym się akurat znajdujemy (bo żaden nie został określony). Krótko można to przedstawić następująco:

ln plik1 plik2 - tworzy plik2 jako dowiązanie do plik1
ln plik1 Katalog - tworzy w Katalogu dowiązanie do plik1 z taką samą nazwą jak plik1
ln plik1 - tworzy dowiązanie z taką samą nazwą jak plik1 w katalogu w którym jest wydawane


Dowiązania symboliczne (symbolic links). Link symboliczny to dowiązanie do pliku wskazujące na jego nazwę. O ile dowiązanie twarde to była nowa nazwa wskazująca na plik tak samo jak stara to link symboliczny wskazuje na nazwę pliku, która dopiero wskazuje na plik. Linki symboliczne tworzy się analogicznie jak dowiązania twarde tylko dodając do polecenia ln parametr -s. Na przykład ln -s plik1 plik2 utowrzy plik2 jako dowiązanie symboliczne do plik1.

Wracając do naszego pierwotnego przykładu czyli pliku ~/Desktop/dorota i katalogu ~/Desktop/Katalog1. Jeżeli chcemy utworzyć dowiązanie do "dorota" o nazwie "aneta", które będzie się znajdowało w katalogu "Katalog1", ale tym razem ma to być link symboliczny, wydajemy analogiczną komendę ale z parametrem -s:

$ ln -s ~/Desktop/dorota ~/Desktop/Katalog1/aneta

Podobnie jak wcześniej wylistujmy teraz zawartość jednego z katalogów zawierających plik "dorota" lub "aneta". Tym razem niech to będzie ~/Desktop. Wylistowanie katalogu polecenim ls -l pokaże jeden wpis dotyczący pliku "dorota". U mnie wygląda on następująco:

-rw-r--r-- 1 sebastian sebastian 12 cze 27 12:29 dorota

Tym razem widać, że liczba dowiązań się nie zmieniła. Utworzenie linku symbolicznego nie zwiększa liczby dowiązań do pliku. Jeśli wylistujemy zawartość katalogu "Katalog1" ujrzymy jeden wpis dotyczący pliku "aneta". U mnie wygląda on tak:

lrwxrwxrwx 1 sebastian sebastian 30 cze 27 12:25 aneta -> /home/sebastian/Desktop/dorota

Pierwsza litera l informuje o tym że jest to link symboliczny a nie plik zwykły jak było w przypadku dowiązania twardego (tam był myślnik zamiast l). Dalej określone są prawa do pliku (linku), liczba dowiązań 1 i inne jego parametry a następnie określny jest plik do którego odnosi się ten link symboliczny - /home/sebastian/Desktop/dorota.

W przypadku linku symbolicznego wyraźnie rozdzielony jest plik i link symboliczny do pliku. W przypadku dowiązania twardego takiego rozróżnienia nie było. Obie nazwy były równoprawne. Większość operacji wykonywana na linkach symbolicznych wykonywana jest na plikach na które wskazują np. odczyt, zapis, ale już usunięcie usuwa tylko link symboliczny. Może się też zdarzyć, że najpierw zostanie usunięty plik docelowy a prowadzący do niego link symboliczny pozostanie. Wtedy jest to tzw. broken link, który prowadzi do nieistniejącego już pliku. W przypadku dowiązań twardych usunięcie pliku następowało po usunięciu ostatniego dowiązania. W przypadku linków symbolicznych można usunąć plik pomimo że prowadzą do niego linki symboliczne. Dowiązania twarde można tworzyć w obrębie jednego systemu plików natomiast linki symboliczne nie mają takiego ograniczenia. Ponadto linki symboliczne w przeciwieństawie do dowiązań twardych można tworzyć zarówno do plików jak i katalogów.


wtorek, 24 czerwca 2008

Przeglądanie pdf-ów

Do przeglądania plików pdf używam przeglądarki Evince. Dostępna jest w repozytorium debiana. Zainstalować można pakiet evince lub evince-gtk. Ja zainstalowałem ten drugi:

Instalacja:

W konsoli logujemy się na konto roota:

$ su i hasło roota

Instalujemy pakiet evince-gtk

# aptitude install evince-gtk

Po chwili pakiet powinien być zainstalowany. Przeglądarka jest prosta i lekka. Oprócz pdf obsługuje kilka innych formatów np. postscript, djvu, dvi.

poniedziałek, 23 czerwca 2008

Instalacja flasha

Do odtwarzania flasha na stronach www potrzebna jest odpowiednia wtyczka. Ja używam pakietu dostępnego w repozytorium - flashplayer-mozilla. Pakiet znajduje się w repozytorium więc instalacja jest bardzo prosta. Wystarczy w konsoli po zalogowaniu się na konto roota wpisać:

# aptitude install flashplayer-mozilla

Wtyczka instalowana jest w katalogu /usr/lib/mozilla/plugins - plik libflashplayer.so. Po instalacji wystarczy zrestartować przeglądarkę i można odtwarzać flasha. (Aptitude automatycznie tworzy do wtyczki dowiązanie w katalogu wtyczek Iceweasela - /usr/lib/iceweasel/plugins.)

wtorek, 17 czerwca 2008

Instalacja programów z repozytoriów

W Debianie oprogramowanie można instalować na kilka sposobów. Najprostszym z nich i chyba najpowszechniejszym jest instalacja programów (pakietów) z repozytoriów. Repozytoria są to miejsca skąd pobierane są pakiety. Są to najczęściej serwery www lub ftp, ale mogą to być też lokalne źródła na danym komputerze - płyta CD lub katalog. Lista repozytoriów zawarta jest w pliku /etc/apt/sources.list. Żeby podejrzeć swój plik /etc/apt/sources.list, w konsoli wydajemy polecenie:

$ cat /etc/apt/sources.list

Polecenie cat wyświetla zawartość danego pliku. Mój plik sources.list wygląda następująco:

# deb cdrom:[Debian GNU/Linux testing _Lenny_ - Official Snapshot i386 xfce-CD Binary-1 20080505-10:57]/ lenny main
deb cdrom:[Debian GNU/Linux testing _Lenny_ - Official Snapshot i386 xfce-CD Binary-1 20080505-10:57]/ lenny main
#~~~~~~Lenny~~~~~~#
deb http://ftp.pl.debian.org/debian/ lenny main non-free contrib
deb-src http://ftp.pl.debian.org/debian/ lenny main non-free contrib
deb http://security.debian.org/ lenny/updates main contrib non-free
deb-src http://security.debian.org/ lenny/updates main contrib non-free
#~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~#
#~~~~~~Debian-multimedia~~~~~~#
deb http://www.debian-multimedia.org lenny main
deb-src http://www.debian-multimedia.org lenny main
#~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~#

Linie zaczynające się od znaku # to są komentarze i nie są brane pod uwagę. Pierwszym moim repozytorium jest moja płyta instalacyjna debiana, niżej są serwery www i ftp. Początek lini deb lub deb-scr oznacza typ pakietów (deb - pakiety binarne, deb-src - pakiety źródłowe). Dalej zawarty jest adres serwera www lub ftp, wersja debiana dla której przeznaczone jest dane repozytorium - w tym przypadku Lenny oraz rodzaj pakietów - main, contrib i non-free. Main to są pakiety, które mogą być swobodnie rozpowszechniane i używane i które są zgodne z Wytycznymi Debiana Dotyczącymi Wolnego Oprogramowania, a contrib i non-free to pakiety, które z jakichś względów tych wytycznych nie spełniają (non-free) lub są od takich zależne (contrib).
Aby dodać repozytoria trzeba otworzyć plik sources.list za pomocą jakiegoś edytora np. nano i dodać odpowiednie wpisy. Aby wyedytować plik sources.list za pomocą nano:

W konsoli logujemy się na konto roota:

$ su i hasło roota

Otwieramy za pomocą nano plik /etc/apt/sources.list:

# nano /etc/apt/sources.list

Dodajemy lub zmieniamy wpisy wybierając odpowiednie dla swojej wersji debiana. Ja swoją listę repozytoriów znalazłem tutaj.

Zapisujemy zmieniony plik - "Ctrl" + "O"

Wychodzimy z nano - "Ctrl" + "X"

Po zamknięciu nano wydajemy w konsoli polecenie:

# aptitude update

Polecenie to aktualizuje listę dostępnych pakietów danymi z serwerów. Jest ono używane po zmianie pliku sources.list.

Skoro już mamy odpowiednie wpisy repozytoriów, możemy zainstalować interesujący nas program. Debian posiada bardzo dobre narzędzie do zarządzania pakietami dzięki któremu bez problemu zainstalujemy i odinstalujemy oprogramowanie. Jest to aptitude - tekstowy menadżer pakietów. Instalacja oprogramowania za pomocą aptitude jest bardzo prosta. Wystarczy w konsoli, będąc zalogowanym na konto roota, wydać polecenie aptitude install nazwa programu np.:

# aptitude install kadu

To polecenie zainstaluje nam w komputerze komunikator Kadu. Aptitude pobierze, zainstaluje i skonfiguruje odpowiednie pakiety. Jeżeli chcemy zainstalować jakiś pakiet, który do poprawnego działania wymaga obecności innych pakietów, aptitude poinformuje nas o tym i zainstaluje te dodatkowe pakiety. Aptitude dba o tzw. zależności.

W rzeczywistości aptitude sam nie instaluje oprogramowania. Robi to system zarządzania pakietami - APT (Advanced Packaging Tool). Aptitude jest tylko nakładką tzw. font-endem na APT.

Jeżeli chcemy usunąć jakiś program, wystarczy w konsoli, jako root wydać polecenie - aptitude remove nazwa programu np.:

# aptitude remove kadu

Polecenie to usunie komunikator Kadu z systemu wraz z zależnymi pakietami o ile nie będzie wymagał ich inny program. Polecenie to nie usuwa jednak plików konfiguracyjnych programu.
Jeżeli chcemy usunąć program wraz z jego plikami konfiguracyjnymi używamy polecenia aptitude purge, w powyższym przykładzie:

# aptitude purge kadu

To polecenie usunie program razem z pakietami zależnymi o ile nie będzie wymagał ich inny program oraz usunie pliki konfiguracyjne programu.

Podstawowe polecenia aptitude:

aptitude search nazwa - wyszukuje pakiety pasujące do danej nazwy
aptitude install nazwa pakietu - instaluje dany pakiet
aptitude remove nazwa pakietu - usuwa dany pakiet
aptitude purge nazwa pakietu - usuwa dany pakiet wraz z jego plikami konfiguracyjnymi
aptitude update - aktualizuje listę dostępnych pakietów (używane po zmianie pliku /etc/apt/sources.list)
aptitude safe-upgrade - aktualizuje wszystkie pakiety do najnowszych wersji (dawniej aptitude upgrade)
aptitude full-upgrade - aktualizuje cały system do najnowszej wersji (dawniej aptitude dist-upgrade)

Wydanie samego polecenia aptitude w konsoli wyświetli proste menu tekstowe aptitude.

Więcej na temat aptitude: $ man aptitude lub $ info aptitude.

piątek, 13 czerwca 2008

Pidgin - konfiguracja (Zamiennik Gadu-Gadu)

Chciałem zainstalować w Debianie jakiś zamiennik Gadu-Gadu, oparty na bibliotece GTK+, który byłby dostępny w repozytorium Debiana. Wybór padł na Pidgina, multikomunikator obsługujący wiele protokołów w tym gadu-gadu. Program dostępny jest w repozytorium, więc instalacja jest bardzo prosta. Wystarczy w konsoli po zalogowaniu się na konto roota wpisać:

# aptitude install pidgin

Po chwili program powinien być zainstalowany. Przy pierwszym uruchomieniu program proponuje nam konfigurację nowego konta. Klikamy "Dodaj" aby dodać istniejące lub utworzyć nowe konto Gadu-Gadu lub jeśli zamkniemy to okno to ta sama opcja jest dostępna w opcjach Pidgina - Konta > Konfiguracja.



Pojawi nam się nowe okno.



Jako protokół wybieramy gadu-gadu. W polu użytkownik wpisujemy swój numer gg, jeśli dodajemy istniejące konto Gadu-Gadu. W polu hasło wpisujemy swoje hasło, którego Gadu-Gadu używa do łaczenia się z serwerem. Nie mylić z hasłem do profilu Gadu-Gadu. Zaznaczamy opcjonalnie "Zapamiętanie hasła". W polu lokalny alias wpisujemy nazwę jaka będzie nam się wyświetlała w naszych oknach rozmowy jako nasz nick. Opcjonalnie zaznaczamy "Używanie poniższej ikony użytkownika dla tego konta". Klikamy "Zapisz".

Jeśli chcemy utworzyć nowe konto Gadu-Gadu, w tym samym oknie wybieramy protokół gadu-gadu, w polu użytkownik wpisujemy cokolwiek (zostanie to i tak automatycznie zmienione na numer gg), tak aby uaktywniła się opcja "Zapisz". Zaznaczamy opcję "Utwórz nowe konto na serwerze" i klikamy "Zapisz". W nowym oknie podajemy swój adres e-mail, wpisujemy hasło i klikamy "Ok" po wpisaniu kodu z obrazka.



Pierwsze wrażenia po instalacji. Pidgin po uruchomieniu jest od razu zminimalizowany. Nie otwiera tak jak Gadu-Gadu okna z listą kontaktów. Sam przy pierwszym uruchomieniu kilka razy klikałem w ikonę na pulpicie zanim się zorientowałem, że Pidgin jest już uruchomiony i jego ikona jest w pasku na pulpicie. Pidgin nie chciał zaimporotwać mi listy kontaktów z pliku (wyeksportowanej przez Gadu-Gadu). Z serwera pobrał ją bez problemu. Opcja ta znajduje się w Konta > (wybieramy swoje konto) > Pobierz listę kontaktów z serwera. Trzeba wcześniej wyeksportować w Gadu-Gadu listę na serwer.
Trochę mylące może być wyszukiwanie znajomych - (Pidgin) > Konta > (wybieramy swoje konto) > Szukaj kontaktów. Wyszukiwać można według kilku kryteriów podobnie jak w Gadu-Gadu. Mylący tylko może być "Identyfikator". Nie jest to numer gg jakby mogło się wydawać. Jest to odpowiednik pseudonimu z Gadu-Gadu. Pidgin nie wyszukuje po numerze Gadu-Gadu ani po przedziale wiekowym. Jeśli chcemy dodać jakiś numer do listy kontaktów to można poprzez opcję Znajomi > Dodaj znajomego i w polu "Buddy's username" wpisujemy numer gg a w polu "Alias" nazwę pod jaką będzie widoczny na liście kontaktów.
Pidgin ma wiele fajnych wtyczek (Pidgin) > Narzędzia > Wtyczki, np. kolorowanie rozmów, zastępowanie tekstu, notatki o znajomych. Są one dobrze opisane. Łatwo jest je włączać i konfigurować.

Przydatne opcje Pidgina na początek:
  • Prawy przycisk myszy na ikonie Pidgina w pasku > Migotanie przy nowej wiadomości
  • (Pidgin) > Narzędzia > Ustawienia > Dziennik rozmów > opcja "Zapis wszystkich wiadomości", jeśli chcemy mieć historię rozmów
Jak zrobić skrót do programu na pulpicie ?

środa, 11 czerwca 2008

Pliki na pulpicie

Na początku po zainstalowaniu Debiana miałem problem ze świeżymi plikami na pulpicie. Były w katalogu ~/Desktop, ale nie było ich widać na pulpicie. To znaczy były widoczne, ale dopiero po ponownym uruchomieniu systemu. Analogicznie było gdy kasowałem jakiś plik. Usuwałem go z katalogu ~/Desktop a z puliptu znikał dopiero po restarcie komputera. Rozwiązaniem okazało się zainstalowanie gamina, monitora plików i folderów, który wykrywa jeśli jakiś plik lub folder jest zmieniany. Pakiet nazywa się gamin.

Instalacja:

W konsoli logujemy się na konto roota:

$ su i hasło administratora

Instalujemy pakiet gamin:

# aptitude install gamin

wtorek, 10 czerwca 2008

Wyłączony Num Lock

W Xfce Num Lock jest domyślnie nieaktywny. Aby to zmienić wystarczy zainstalować mały program numlockx, który będzie uaktywniał Num Lock przy starcie X Window System.

W konsoli logujemy się na konto roota:

$ su i hasło administratora

Instalujemy pakiet numlockx:

# aptitude install numlockx

Po chwili pakiet powinien być zainstalowany. Odtąd mamy aktywny Num Lock po starcie Xfce.

poniedziałek, 9 czerwca 2008

Spolszczenie Iceweasela

Jeśli menu Iceweasela masz w języku angielskim a chcesz mieć Iceweasela po polsku wystarczy zainstalować pakiet iceweasel-l10n-pl. Jest to polski pakiet językowy dla Iceweasela.

Instalacja:

W konsoli logujemy się na konto roota:

$ su i hasło administratora

Instalujemy pakiet iceweasel-l10n-pl:

# aptitude install iceweasel-l10n-pl

Po chwili pakiet powinien być zainstalowany. Restartujemy przeglądarkę i powinniśmy mieć menu w języku polskim. Warto jeszcze w ustawieniach przeglądarki zmienić domyślny język wyświetlania stron na polski, jeśli ustawiony jest angielski. W menu Iceweasela: Edycja > Preferencje > Zaawansowane > Ogólne > Języki > Wybierz... Na liście wybieramy Polski [pl] i klikamy "W górę", tak żeby znalazł się pierwszy na liście. Jeśli na liście nie ma języka polskiego, w tym samym oknie klikamy "Wybierz język do dodania...", z listy wybieramy " Polski [pl]" i klikamy "Dodaj".
To ustawienie jest pomocne gdy jakaś strona ma kilka wersji językowych. Wtedy jest ona automatycznie wyświetlana w języku polskim.

niedziela, 8 czerwca 2008

Skróty na pulpicie

Jak w XFCE utworzyć na pulpicie skrót do jakiegoś programu ? Klikamy prawym przyciskiem myszy na dowolną ikonę na pulpicie. (Jeśli żadnej nie mamy, tworzymy wcześniej dowolny plik w katalogu ~/Desktop). Wybieramy Pulpit > Utwórz aktywator. W nowym oknie w polu "Nazwa" wpisujemy nazwę programu do którego chcemy utworzyć skrót np. icedove. Wtedy z listy, która się pokaże wybieramy - Utwórz aktywator Icedove Mail/News. Pozostałe pola wypełnią sie automatycznie i pokaże się iknona która będzie widoczna na pulpicie. Klikamy "Utwórz".


Jeśli chcemy zmienić nazwę która jest pod ikoną na pulpcie, klikamy na ikonę prawym przyciskiem myszy, wybieramy "Zmień nazwę...", w otwartym oknie wpisujemy swoją nazwę i klikamy "Zmień nazwę".

sobota, 7 czerwca 2008

Porgram pocztowy

Jako program pocztowy w Debianie wybrałem Icedove, debianowy odpowiednik Mozilla Thunderbird. Instalacja programu jest prosta. Ogranicza się do zainstalowania dwóch pakietów: icedove i pakietu spolszcząjącego program icedove-l10n-pl.

Instalacja:

Logujemy się na konto roota:

$ su i hasło administratora

Instalujemy pakiety:

# aptitude install icedove

i

# aptitude install icedove-l10n-pl

Po chwili program powinien być zainstalowany. Przy pierwszym uruchomieniu program proponuje nam konfigurację nowego konta. Wybieramy konto pocztowe i podajemy parametry swojego konta zgodnie z pytaniami konfiguratora. Jedyne parametry które mogą sprawić kłopot (możemy ich nie pamiętać) to serwery poczty wychodzącej i przychodzącej. Trzeba je znaleźć w parametrach swojego konta pocztowego.

W menu XFCE program można znaleźć w Debian > Aplikacje > Sieć > Komunikacja > Icedove Mail

Jak zrobić skrót do programu na pulpicie ?

środa, 4 czerwca 2008

Instalacja Javy

Java umożliwia korzystanie z czata, granie w gry online i wiele innych rzeczy. Aby zainstalować Javę (Oprogramowanie Java) w debianie:

Otwieramy konsolę i logujemy się na konto roota:

$ su i hasło administratora

Instalujemy pakiet sun-java6-jre:

# aptitude install sun-java6-jre

Po chwili pakiet powinien być zainstalowany. Teraz tworzymy link symboliczny (taki odpowiednik windowsowego skrótu) w /usr/lib/iceweasel/plugins (w przypadku przeglądarki Iceweasel) do /usr/lib/jvm/java-6-sun/jre/plugin/i386/ns7/libjavaplugin_oji.so:

# ln -s /usr/lib/jvm/java-6-sun/jre/plugin/i386/ns7/libjavaplugin_oji.so /usr/lib/iceweasel/plugins

Pomiędzy pierwszą i drugą linijką jest tylko spacja przerwy.

Można też najpierw wejść do katalogu /usr/lib/iceweasel/plugins i wpisać samo # ln -s /usr/lib/jvm/java-6-sun/jre/plugin/i386/ns7/libjavaplugin_oji.so. Nie ma różnicy. Po zrobieniu dowiązania (linku symbolicznego) restartujemy przeglądarkę. Działanie Javy można sprawdzić tutaj.

piątek, 30 maja 2008

Wyłączanie systemu w XFCE

Wyłączanie systemu przez zwykłego użtykownika w XFCE jest domyślnie nieaktywne. Może on tylko się wylogować i dopiero w oknie logowania może wyłączyć system. Aby zwykły użytkownik mógł wyłączać i restartować system z XFCE:

Otwieramy konsolę i logujemy się na konto roota:

$ su i hasło administratora

Tworzymy grupę shutdown, która będzię mogła wyłączać i restartować system:

# groupadd shutdown

Poleceniem # visudo edytujemy plik /etc/sudoers. Jest to plik konfiguracyjny programu Sudo. Sudo jest programem, który pozwala nadać w określonych sytuacjach zwykłemu użytkownikowi prawa zastrzeżone tylko dla roota. Wpisujemy:

# visudo

W pliku /etc/sudoers dopisujemy linijkę:

%shutdown ALL=(root) NOPASSWD: /usr/sbin/xfsm-shutdown-helper

To polecenie pozwala członkom grupy shutdown wyłączać i restartować system z XFCE. Zapisujemy plik i wychodzimy z niego. Teraz dodajemy zwykłego użytkownika do stworzonej grupy shutdown poleceniem:

# gpasswd -a user shutdown

gdzie słowo user zastępujemy swoją nazwą użytkownika np.:

# gpasswd -a tomek shutdown

środa, 28 maja 2008

Automatyczne logowanie

Jeżeli jesteś jedynym użytkownikiem komputera i nie chcesz za każdym razem wpisywać nazwy i hasła użytkownika, możesz ustawić opcję automatycznego logowania w menedżerze logowania. Wtedy system loguje automatycznie wybranego użytkownika.

Włączenie opcji automatycznego logowania

W oknie logowania wybieramy Operacje > Konfiguracja menedżera logowania

wpisujemy hasło roota

W nowym oknie przechodzimy do zakładki Bezpieczeństwo

Zaznaczamy opcję "Włączenie automatycznego logowania" i wybieramy swoją nazwę użytkownika.

Klikamy "Zamknij".

Opis dotyczy menedżera logowania GDM.

poniedziałek, 26 maja 2008

Zrzut ekranu

Jak zrobić zrzut ekranu w Debianie ? Można do tego wykorzystać program do edycji grafiki - Gimp. (XFCE) Debian > Aplikacje > Grafika > The gimp lub w konsoli: $ gimp. W gimpie wybieramy Plik > Pobierz > Zrzut ekranu. Tu mamy trzy opcje do wyboru:
  • zrzut ekranu pojedyńczego okna
  • zrzut całego ekranu
  • zrzut ekranu wybranego obszaru
Można też ustawić opóźnienie (w sekundach) czyli czas po jakim program wykona zrzut np. jeśli chcemy mieć czas na otwarcie lub zamknięcie jakiegoś okna. Po wybraniu odpowiednich opcji naciskamy przycisk "Snap" i w zależności od wybranych opcji program wykona od razu lub z opóźnieniem zrzut całego lub fragmentu ekranu.



Następnie otworzy nam się nowe okno z naszym zrzutem ekranu. Wybieramy Plik > Zapisz jako ..., wybieramy odpowiednie parametry (nazwa, format pliku, katalog) i klikamy "Zapisz".





czwartek, 22 maja 2008

Windowsowe czcionki w Debianie

Jeśli ktoś przyzwyczajony jest do windowsa, linuksowe czcionki mogą wydać mu się dziwne. Istnieje jednak bardzo prosty sposób na zainstalowanie windowsowych czcionek w Debianie. Wystarczy zainstalować pakiet msttcorefonts.

1. Otwieramy konsolę i logujemy się na konto roota (administratora)

wpisujemy: su i hasło roota

2. Instalujemy czcionki w systemie

# aptitude install msttcorefonts

Po chwili czcionki powinny być zainstalowane.

Ustawienie czcionek w Iceweaselu - Edycja>Preferencje>Treść>Czcionki i kolory> Zaawansowane

Przykładowe ustawienie czcionek może być następujące:



Jeśli masz jakieś problemy z instalacją czcionek sprawdź czy masz odpowiednie wpisy repozytoriów - plik /etc/apt/sources.list i czy w ogóle aptitude znajduje Ci te czcionki - $ aptitude search msttcorefonts.


Przesunięty ekran

Jednym z pierwszych problemów jakie napotkałem po zainstalowaniu i uruchomieniu Debiana był przesunięty ekran. Ekran miałem przesunięty w lewo o ok. 1 cm przez co z prawej strony na ekranie miałem czarny pionowy pasek. Rozwiązanie problemu okazało się proste. Moim drugim systemem operacyjnym obok linuksa jest widnows xp. Wystarczyło w obu systemach operacyjnych ustawić taką samą rozdzielczość i odświeżanie ekranu monitora. W moim przypadku to było 1024x768 i 60 Hz.
Ustawienie rozdzielczości w Windows XP: Start > Panel sterowania > Ekran > Ustawienia, ustawienie odświeżania - dalej w tym samym oknie ...> Ustawienia > Zaawansowane > Monitor. W windowsie nie trzeba nic zmieniać, wystarczy podejrzeć rozdzielczość i odświeżanie jeśli ktoś nie pamięta i taką samą ustawić w debianie.
Ustawienie rozdzielczości i odświeżania w XFCE: XFCE > Ustawienia > Ustawienia wyglądu

Ustawienie takiej samej rozdzielczości i odświeżania ekranu pomogło w przypadku XFCE, ale nadal miałem przesunięty ekran w oknie logowania. Tutaj pomocne okazało się zwykłe ustawienie ekranu przez OSD monitora czyli przyciskami na obudowie.